Zamknij

Morderca został skazany!

Mariusz DudaMariusz Duda 11:25, 12.06.2021 M.D Aktualizacja: 12:02, 12.06.2021
Skomentuj

W poniedziałek 14 grudnia policjanci zatrzymali 52-letniego mieszkańca powiatu wrzesińskiego, podejrzanego o dokonanie zbrodni, do której doszło tuż za granicą naszego powiatu ponad 27 lat temu. W czwartek 27 maja mężczyzna usłyszał wyrok – więzienie i… 500 zł.

 

W niedzielę wielkanocną 3 kwietnia 1994 roku, w Mikuszewie doszło do makabrycznych scen. 20-letnia Zyta Michalska, po zjedzeniu świątecznego śniadania w gronie najbliższych, wyszła na spacer. Nigdy już nie wróciła do domu. Jej zwłoki zostały odnalezione następnego dnia w pobliskim lesie. Z miejsca w którym doszło do bestialskiej zbrodni widać nie tylko zabudowania Mikuszewa, ale także rodzinny dom Zyty. Śledztwo toczyło się latami, aż w końcu zostało umorzone. Sprawca nie został wykryty. Po latach sprawą zajęli się poznańscy funkcjonariusze Policji, którzy tworzą wyselekcjonowaną grupę specjalistów, działającą pod nazwą Archiwum X. To właśnie policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu na początku 2019 roku postanowili ponownie przyjrzeć się tragicznemu zajściu, do jakiego doszło w Mikuszewie. -Skontaktowali się z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu i dostali zielone światło. Po analizie szczegółów tej sprawy przyjęto, że sprawca musiał wywodzić się z tego środowiska, co ofiara i dobrze znał teren. Ponownie poddano analizom laboratoryjnym zabezpieczone ślady – poinformowała KWP w Poznaniu.

I to właśnie te ślady, które zostały zabezpieczone w okolicach miejsca znalezienia zwłok w 1994 roku, teraz stanowiły materiał dowodowy. Jak zaznaczył rzecznik prasowy wielkopolskiej Policji mł. insp. Andrzej Borowiak, przed laty technologia nie pozwalała na taką analizę śladów, jak to jest możliwe dzisiaj. Wkrótce udało się zawęzić grono podejrzanych, a w ostateczności trafnie wytypować sprawcę. 52-letni Waldemar B. został aresztowany 14 grudnia ubiegłego roku. Oskarżony założył rodzinę i mieszkał wraz z nią w Pałczynie – miejscowości graniczącej z powiatem średzkim. Obecnie rodzina wyprowadziła się do Orzechowa. Podejrzany, po przedstawieniu mu dowodów, przyznał się do winy. Oskarżony został o zabójstwo Zyty Michalskiej i próbę gwałtu. Proces miał rozpocząć się w kwietniu, jednakże z powodu kontaktu obrońcy z osobą zakażoną, został wyznaczony nowy termin rozprawy na maj. Oskarżycielem posiłkowym został w tej sprawie ojciec ofiary. Sprawcy groziło nawet dożywocie.

W czwartek, 27 maja wyrokiem Sądu Okręgowego w Poznaniu Waldemar B. został skazany na karę 25 lat pozbawienia wolności i pięć lat pozbawienia praw publicznych. Sąd orzekł także wypłatę nawiązki na rzecz rodziców zamordowanej Zyty. Waldemar B. ma zapłacić po 2,5 mln zł zadośćuczynienia. Problem w tym, że stawka ta została podana według kryteriów z dnia zabójstwa, czyli sprzed denominacji. Oznacza to, że morderca ma zapłacić łącznie zaledwie 500 zł. Pełnomocnik rodziny zamordowanej oraz prokuratura wnioskowali o zadośćuczynienie w kwocie po 200 tys. zł dla obojga rodziców. Jak poinformowały Wiadomości Radia Zet, sędzia Renata Żurowska podkreśliła w uzasadnieniu orzeczenia, że wymiar zasądzonej kary wynika z przepisów obowiązujących w 1994 r. - Mając do wyboru karę do 15 lat lub karę 25 lat, a sąd przypomina, że nie może orzec nic po środku, bo kodeks karny na to nie pozwala, zdecydował się na wymierzenie kary 25 lat pozbawienia wolności, uznając, że kara 15 lat za tę zbrodnię byłaby karą łagodną – powiedziała sędzia Żurowska, która miała także zaznaczyć, że ta sprawa powinna być dla oskarżonego przesłaniem, że nie ma zbrodni bez kary a to, że w kolejnych latach Waldemar B. nie popełnił kolejnych przestępstw nie może być okolicznością łagodzącą. Oskarżony usłyszał jedynie wyrok za dokonanie morderstwa. Sąd uznał, że jest zbyt mało dowodów, aby skazać mordercę także za próbę gwałtu. Adwokat oskarżonego wydarzenia sprzed 27 lat nazwał nieszczęśliwym wypadkiem. Waldemar B. przeprosił rodzinę zamordowanej i podkreślał, że nie miał zamiaru dziewczyny ani zabijać ani gwałcić. Prosił o łagodny wymiar kary. Wyrok nie jest prawomocny.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%