Nie brakuje osób, które siadają za kierownicą, choć zdecydowanie powinni poczekać. Amatorów jazdy „po kielichu” nie odstraszają ani wysokie kary pieniężne, ani perspektywa spędzenia wielu miesięcy w więzieniu.
W poprzedni poniedziałek do kontroli drogowej zatrzymany został kierowca samochodu marki bmw. Patrol, który w Polwicy zatrzymał 32-letniego mieszkańca powiatu średzkiego, potwierdził, że mężczyzna ma w organizmie 2,02 promila alkoholu. Następnego dnia w Chociczy zatrzymany został do kontroli kierowca volkswagena golfa. 46-letni mieszkaniec gminy Nowe Miasto wydmuchał 0,5 promila. Kolejny dzień i kolejni zatrzymani nietrzeźwi. Tym razem 55-letni rowerzysta, który jechał ul. Weychana, mając 1,06 promila alkoholu w organizmie oraz 39-latek zatrzymany na ul. Witosa, który wsiadł na rower mając 0,58 promila. Obaj rowerzyści są mieszkańcami Środy. W sobotę w Żabikowie na DK11 „wpadł” obywatel Białorusi. Kierowca clio miał w organizmie 0,46 promila alkoholu.
Jak widać kierowców nie zrażają wysokie kary, które grożą za kierowanie w stanie po spożyciu alkoholu bądź nietrzeźwości. W tym drugim przypadku, kiedy badanie wykaże obecność powyżej 0,5 promila alkoholu w organizmie, kierowcy grozi więzienie (nawet do 5 lat), wysoka kara grzywny, zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony nawet na 15 lat (bądź dożywotnio w przypadku recydywy), 15 punktów karnych (do soboty było 10) i kara pieniężna wpłacana na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Penitencjarnej. Ta może wynieść nawet 60 tysięcy złotych.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz