Średzcy strażacy otrzymali nowy samochód

- Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej na lata 2025–2026 przewiduje szereg działań mających na celu wzmocnienie systemu bezpieczeństwa oraz podniesienie gotowości służb ratowniczych do reagowania w sytuacjach kryzysowych. Wielkopolskie jednostki Państwowej Straży Pożarnej realizują kolejne zadania związane zarówno z doposażeniem w specjalistyczny sprzęt, jak i rozwojem infrastruktury magazynowej niezbędnej do gromadzenia zasobów na potrzeby ochrony ludności – informuje Komenda Wojewódzka PSP w Poznaniu.

W ostatnich tygodniach jednostki PSP z terenu województwa wzbogaciły się o nowy sprzęt. Część jednostek otrzymała ratownicze zestawy hydrauliczne o napędzie spalinowym, gdzie koszt zakup takie zestawu to przeszło 150 tysięcy złotych.

Część jednostek otrzymała pojazdy. Wśród tych jednostek znalazła się średzka Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej, do której trafił fabrycznie nowy samochód rozpoznawczo-ratowniczy typu pick-up marki Ford Ranger z silnikiem 3.0, wyposażony w automatyczną skrzynię biegów.

- Zaawansowany system napędu na cztery koła, możliwość manualnego oraz automatycznego sterowania napędami czy elektroniczna blokada tylnego mechanizmu różnicowego, poszerzają możliwości terenowe nowego Rangera – informuje Ford Polska.

Samochód do średzkiej jednostki dotarł w piątek, ma już stosowne oznaczenia, a do podziału bojowego zostanie włączony w ciągu kilku najbliższych dni. Pojazd zastąpi, używany do tej pory do celów rozpoznawczo-ratowniczych, samochód marki mitsubishi. 16-letni samochód zostanie do dyspozycji Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej i to on zadecyduje, w której jednostce będzie dalej służyć.

Ford Ranger kosztował około 600 tysięcy złotych, ale na tę kwotę złożyła się nie tylko cena samochodu, lecz również jego wyposażenia. Strażacy otrzymali m.in. bezzałogowy statek powietrzny, czyli sprzęt, którego nie było wcześniej w średzkiej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej.