Kangury na wolności. Niecodzienna akcja strażaków

W ubiegłym roku informowaliśmy o nowej atrakcji, która pojawiła się w pobliżu Środy. Pod koniec lipca miało miejsce „Wielkie Otwarcie Labiryntu Zielniczki” – ukrytej w polu wysokiej kukurydzy ścieżki o długości 6 kilometrów. Poszukiwanie wyjścia z labiryntu i zdobywanie punktów za dodatkowe zadania to tylko część atrakcji, które czekały na odwiedzających labirynt w Zielniczkach. Kolejną było np. mini ZOO.

W tym roku Labirynt Zielniczki również będzie czynny i ponownie na odwiedzających będzie czekało mini ZOO, które wzbogaciło się w nowe gatunki zwierząt. Pod koniec czerwca w Zielniczkach zadomowiły się dwa kangury walabia Benetta. To gatunek ssaków z rodziny kangurowatych, często spotykany w ogrodach zoologicznych i prywatnych hodowlach.

We wtorek 22 lipca właściciel Labiryntu Zielniczki zauważył otwartą furtkę ogrodzenia wybiegu kangurów. Szybko okazało się, że zwierzęta opuściły mini ZOO. Z pozostawionych śladów wynikało, że udały się w kierunku pola kukurydzy. Mimo zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań nie udało się złapać kangurów. Właściciel skontaktował się w Komendą Powiatową PSP w Środzie z nadzieją, że strażacy posiadają sieci, które przyczynią się do schwytania zwierząt.

Zapadła decyzja, aby na miejsce udał się zastęp z JRG Środa. Następnie zadysponowano także zastęp z OSP Pięczkowo, który ma na swoim wyposażeniu Bezzałogowy Statek Powietrzny.

Jednego kangura udało się złapać, ale drugi nadal pozostaje na wolności. Właściciel oferuje nagrodę pieniężną dla osoby, która w sposób istotny przyczyni się do odnalezienia i schwytania kangura. Kontakt pod numerem telefonu: 690 319 276.

Strażacy zrezygnowali z prowadzenia dalszych działań w Zielniczkach, ponieważ zaginione zwierzę nie stanowi zagrożenia dla ludzi czy innych zwierząt. Wciąż poszukiwany kangur to samiec o białym umaszczeniu. Zwierzę żywi się głównie liśćmi i trawą. Jest płochliwe – będzie unikało kontaktu z ludźmi. Długość ciała bez ogona to około 80 centymetrów, a sam ogon ma około 75 centymetrów długości. Masa ciała to około 20 kilogramów.

Ze śladów wynika, że kangury poruszały się głównie w obrębie labiryntu-pola kukurydzy. Przemieściły się dalej, w kierunku miejscowości Urniszewo, ale wróciły. Najprawdopodobniej zaginiony kangur nadal znajduje się w Zielniczkach.

Właściciel mini ZOO apeluje do kierowców o zachowanie ostrożności. Zwierzę może wyjść na jezdnię.