Zamknij

Mężczyzna wiózł zwłoki w samochodzie! Strażacy wezwani do wypadku dokonali makabrycznego odkrycia

22:39, 17.03.2022 MT Aktualizacja: 09:23, 18.03.2022
Skomentuj Fot. policja.pl Fot. policja.pl

Popełnił samobójstwo, a może miał wypadek, jadąc by ukryć ciała zamordowanych kobiet? Niedawno minęło 14 lat od makabrycznego wypadku, o którym rozpisywały się ogólnopolskie media. Co stało się w okolicy Nowojewa, na drodze między Gieczem a Gułtowami?

W niedzielę 9 marca 2008 roku strażacy z Kostrzyna otrzymali wezwanie do wypadku samochodowego. 60-letni mężczyzna, kierujący fiatem punto, uderzył w drzewo. Mieczysław N. - mieszkaniec Swarzędza - zginął na miejscu.

Samobójstwo?

Okoliczności wypadku wzbudziły jednak podejrzenia strażaków. W słoneczny dzień, na prostej drodze samochód uderza w drzewo. Na jezdni brak było śladów hamowania pojazdu. Samobójstwo? A może kierowca stracił przytomność? Tego ratownicy nie byli w stanie stwierdzić. Wykazała to natomiast sekcja zwłok kierowcy. Wykluczyła ona u mężczyzny zawał, co niemal jednoznacznie wskazało na to, że Mieczysław N. popełnił samobójstwo.

Nie jechał sam

Gdy z wraku samochodu wydobyto ciało kierowcy przeszukana została reszta pojazdu. Na tylnych siedzeniach znaleziono zwłoki dwóch kobiet. Nie były one jednak ofiarami wypadku, a ich ciała owinięte były w koce i foliowe worki. Mężczyzna wiózł w samochodzie zwłoki swojej najbliższej rodziny - siostry i żony. Obie kobiety miały na całym ciele rozległe rany zadane ostrym narzędziem.

W pojeździe znaleziono także trzy noże oraz niezidentyfikowane chemikalia. Znajdował się tam także szpadel. Powstała hipoteza, że 60-latek chciał udać się w mało uczęszczane miejsce, by tam zakopać zwłoki kobiet, które kilka godzin wcześniej zamordował.

Na miejscu wypadku szybko zjawili się technicy kryminalistyki ze średzkiej komendy, jednak niedługo po tym czynności przejęli funkcjonariusze z Komendy Wojewódzkiej.

Siekierą we własnym domu

Jeszcze w dniu wypadku policjanci znaleźli miejsce zbrodni. W mieszkaniu, w którym mieszkał mężczyzna odkryto plamę krwi. Po sekcji zwłok wiadomo było, że obie kobiety zabite zostały w sobotę popołudniu lub w nocy z soboty na niedzielę, najprawdopodobniej mężczyzna użył do tego siekiery.

Odwiedziny

Co ciekawe niedługo przed popełnieniem samobójstwa mężczyzna odwiedził swojego kuzyna, mieszkającego w Poświątnie. Rodzina mężczyzny zwróciła uwagę na kilka szczegółów. Przede wszystkim mężczyzna ubrany był inaczej niż zwykle, w innym miejscu zaparkował także swój samochód, którego przez cały czas nie spuszczał z oczu. Przez cały czas był też zdenerwowany.

Nie wzbudziło to podejrzeń rodziny, gdyż mężczyzna za kilka dni miał zgłosić się do szpitala onkologicznego, prawdopodobnie był poważnie chory. Po wyjeździe z domu kuzyna mężczyzna pojechał przed siebie.

Kilkanaście minut później jego samochód z prędkością prawie 100 kilometrów na godzinę uderzył w drzewo.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%