Sołtys Orzechowa zebrał ekipę i posprzątali nad Wartą

Gdy robi się ciepło, mamy ochotę spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu. Doskonałym miejscem do tego są tereny leżące nad akwenami wodnymi, takimi jak rzeka Warta. Latem spędzają tu czas rodziny i młodzież oraz wędkarze. Nie każdy jednak sprząta po sobie.

Operacja Czysta Rzeka to największa, ogólnopolska akcja sprzątania rzek i terenów wzdłuż nich, które są przez okolicznych mieszkańców traktowane jako miejsca rekreacji. Ideą przedsięwzięcia jest zadbanie o naturalne bogactwo terenów nadrzecznych.To już trzecia edycja tego wydarzenia.

Lokalne sztaby w ramach wolontariatu otrzymują niezbędne do podjęcia akcji przybory, takie jak worki czy rękawice. Uczestnicy otrzymują również ulotki informacyjne i koszulki. Wolontariusze po uprzątnięciu śmieci zbierają je w jednym miejscu a szef sztabu ma za zadanie zająć się odbiorem odpadów przez właściwy podmiot. Sztab o nazwie Operacja Czysta Warta znajduje się po sąsiedzku z powiatem średzkim a gminą Nowe Miasto, w Orzechowie.

W sobotę do akcji przystąpili orzechowianie, którzy wysprzątali także odcinek nad rzeką Wartą znajdujący się już poza granicami powiatu wrzesińskiego, a będący częścią powiatu średzkiego. Mieszkańcy Orzechowa wysprzątali odcinek od ulicy Topolowej do mostu kolejowego i od promu do mostu kolejowego. Jak mówi sołtys, Aleksander Warczygłowa - ten drugi odcinek to powiat średzki ale jak najbardziej poczuwamy się do dbania o niego- i dodał, że akcja bardzo się udała. Podczas wydarzenia zebrano wielką górę śmieci. Kiedy poprzednio wspominaliśmy o terenie nad Wartą, który został porozjeżdżany quadami i crossami, wiele osób pod postem sołtysa Orzechowa zwracało uwagę, że choć ten teren jest miejscem rekreacji, to pełno na nim śmieci pozostawionych przez wypoczywających bądź wędkarzy. Sołtys Orzechowa nie ukrywa, że mieszkańcy często z tego terenu korzystają i ma plany na uatrakcyjnienie go. Być może w przyszłym roku do podobnej akcji przystąpią mieszkańcy Dębna i gminy Nowe Miasto?