To nie jest słomiany zapał

Remiza strażaków z Boguszyna nie należy do najbardziej komfortowych. Jest mała, brakuje w niej ogrzewania i przede wszystkim nie należy do OSP, lecz znajduje się w garażu dzierżawionym od jednej z miejscowych firm. Teraz pojawiła się nadzieja, że strażacy będą mieli własną remizę.

Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Boguszynie powstała blisko 90 lat temu, jednak dopiero minęło 10 lat od czasu przekazania przez głównego sponsora, Sławomira Towarka, części swojego obiektu oraz materiałów budowlanych, dzięki czemu mogła powstać remiza. Dalsze losy jednostki są pełne zawirowań. Na krótki czas została zlikwidowana, a w 2016 roku nastąpiła jej reaktywacja. Młodzi ludzie, którzy wzięli sprawy w swoje ręce byli pełni zapału. Wójt gminy Nowe Miasto, Aleksander Podemski nazwał ten zapał „słomianym”. Dziś strażacy za wszelką cenę próbują udowodnić wójtowi, ze się mylił.

- Panie Wójcie! O słomianym zapale mógł Pan mówić 4 lata temu, kiedy jednostka zaczynała bardzo szybko się rozwijać, teraz gdy tyle pracy, własnego czasu i pieniędzy (aktualny remont auta robimy ze środków własnych) zostało włożone przez druhów OSP Boguszyn, musi Pan przyznać, że jest w nas przyszłość, a dzisiejsze plany to tylko kolejne karty zapisane w historii (i kronice) naszej jednostki – napisali druhowie na sowim facebookowym profilu.

Pisząc „dzisiejsze plany” druhowie mieli na myśli budowę nowej remizy. Przed nimi bowiem pojawiła się taka perspektywa po tym, jak radni Powiatu Średzkiego podczas sesji, która odbyła się w grudniu ubiegłego roku, zdecydowali o zabezpieczeniu w budżecie na ten cel środków w wysokości 70 tys. zł. Jak podkreślają druhowie, przyznanie dotacji zawdzięczają w dużej mierze radnemu Przemysławowi Jankowiakowi. Dodatkowo społeczność sołectwa Boguszyn zadecydowała o przekazaniu z funduszu sołeckiego 18 tys. zł na zakup projektu budowlanego. W ubiegłym roku za pieniądze przekazane z funduszu sołeckiego zakupiono dla OSP dużo niezbędnego wyposażenia.

- Skoro władza wykonawcza mówi „A”, to myślę, że i trzeba będzie powiedzieć „B” do tego zadania – stwierdził Waldemar Tomaszewski, Przewodniczący Rady Gminy Nowe Miasto, który zapewnił Naczelnika OSP Boguszyn, Marcina Majnerta, że gmina pomoże, jeśli znajdzie na ten cel środki. Teraz już wiadomo, że gmina złożyła wniosek na dofinansowanie budowy remizy, gdzie ma powstać garaż dla wozu bojowego, zaplecze socjalne, miejsce do narad, aneks kuchenny oraz magazyn.

- Nie chcemy budować obiektu za miliony, jednak potrzebujemy własnego lokum, w którym wszystko będzie miało swoje miejsce, a wóz, o który dbamy z największą starannością, będzie czekał na ochotników w ogrzewanym miejscu i będziemy pewni, że nas nie zawiedzie w najmniej oczekiwanym momencie – twierdzą strażacy z Boguszyna. Całkowity koszt inwestycji ma wynosić około 350-400 tys. zł.

Strażacy z Boguszyna w ubiegłym roku tylko 15 razy podejmowali interwencje. Jednak OSP, to nie tylko gaszenie pożarów czy usuwanie skutków wypadków drogowych. Druhowie zadbali o porządek w przypałacowym parku w Boguszynie i na cmentarzu w Boguszynku, zorganizowali zbiórkę najpotrzebniejszych rzeczy dla średzkiego szpitala i rozprowadzali wśród mieszkańców maseczki ochronne.

Przy OSP Boguszyn prężnie działa również Młodzieżowa Drużyna Pożarnicza, która nie tylko wspiera starszych kolegów, ale również podejmuje wiele własnych inicjatyw.