Był proboszczem najmniejszej parafii w Polsce

W czerwcu minęło 12 lat od pogrzebu księdza Kazimierza Badurskiego, proboszcza z Bagrowa i Mącznik. Był to jednak ponowny pogrzeb. Proboszcz parafii w Mącznikach ksiądz Błażej Dojas zdecydował o przeniesieniu grobu księdza Badurskiego, gdy podczas remontu odnaleziono pod kościołem szczątki byłego proboszcza.

Ksiądz Kazimierz Badurski urodził się 1 marca 1804 roku, święcenia kapłańskie przyjął w 1827 roku, a dziesięć lat później rozpoczął posługę kapłańską w parafii w Mącznikach i Bagrowie. Następnie objął probostwo, a funkcję tę pełnił aż do śmierci. Ksiądz Kazimierz Badurski zmarł 141 lat temu, 22 listopada. W sobotę 25 listopada 1882 roku w Mącznikach odbył się pogrzeb wieloletniego proboszcza parafii. Pochowany został pod podłogą kościoła.

Gdy na grób natrafiono podczas prac remontowych, ówczesny proboszcz ksiądz Błazej Dojas zdecydował o przeniesieniu szczątków na plac przy kościele. Ponowny pogrzeb odbył się 27 czerwca 2011 roku. Mszę pogrzebową poprowadził biskup Grzegorz Balcerek. W uroczystości wzięli udział m.in. księża z okolicznych parafii, burmistrz Wojciech Ziętkowski, radni, sołtysi, delegacje, poczty sztandarowe oraz orkiestra dęta. Na płycie nagrobnej umieszczono napis: „Ks. Proboszcz Kazimierz Badurski ur. 01. 03. 1804, zm. 22. 11. 1882 roku oraz pamięci zmarłych kapłanów pracujących w parafiach Mączniki i Bagrowo”. To właśnie za rządów proboszcza Badurskiego kościół w Mącznikach utracił status oddzielnej parafii i stał się filią parafii w Mącznikach. Parafia w Bagrowie jest najmniejszą w Polsce.