Zamknij

Wróciły do rywalizacji po trudnym czasie

13:27, 19.05.2021 JJ Aktualizacja: 11:38, 20.05.2021
Skomentuj Zofia Polowczyk wicemistrzynią Polski Fot. ULKS Tęcza Zofia Polowczyk wicemistrzynią Polski Fot. ULKS Tęcza

W dniach 9-10 kwietnia w Chełmie odbyły się Mistrzostwa Polski Juniorek oraz Młodzieżowe Mistrzostwa Polski w zapasach kobiet. Na tej imprezie nie mogło zabraknąć zawodniczek ULKS Tęcza Środa. Jak im poszło?

Grupę juniorek reprezentowała Zofia Polowczyk, która z różnych przyczyn była nieobecna przez praktycznie półtora roku na żadnym turnieju. Z kolei w grupie młodzieżowców rywalizowała 23-letnia Ewa Pankiewicz, która jak informuje klub także była nieobecna z różnych powodów na turniejach i to przez blisko 6 lat.

- Jechaliśmy na ten turniej z mieszanymi uczuciami. Pandemia, kontuzje, brak startów turniejowych, brak możliwości treningowych, matura, prawo jazdy – mówi o sytuacji Zosi trener Krzysztof Polowczyk i dodaje, że zna dobrze swoją córkę i wie, że nigdy nie odpuszcza.

W pierwszej walce Zosia na dystansie kilkunastu sekund zmiażdżyła swoją rywalkę z Połańca przez przewagę punktową 10:0. W drugiej walce z gospodynią turnieju reprezentującą klub Cement Gryf Chełm Zosia także zwyciężyła 10:0.

- W trzeciej odsłonie rywalka z Karlina także nie zdobyła żadnego punktu technicznego a Zosia 10 i zwyciężyła walkę przez przewagę techniczną. Byłem w lekkim szoku po tych trzech pojedynkach Zosi – tłumaczy zaskoczony trener.

Ostatnia z odsłon była walką półfinałową więc...pozostał finał!

Zosia walczyła z zawodniczką Grunwaldu Poznań. Bardzo trudny pojedynek z utytułowaną rywalką Zuzą Wólczyńską. Po pierwszej rundzie stojącej na bardzo wysokim poziomie średzianka prowadziła 3:2.

- Niestety w końcówce walki w drugiej rundzie na około 40 sekund przed końcem rywalka wykonała atak, którego Zosia nie obroniła. Koniec walki 4:3 dla rywalki. Gdyby ktoś przed turniejem zaproponował takie rozstrzygnięcie brałbym to w ciemno – komentuje Krzysztof Polowczyk.

Mimo przegranej tytuł wicemistrzyni Polski cieszy klub, tym bardziej, że dla zawodniczki był to powrót po trudnym czasie.

- Czekamy teraz na decyzję Polskiego Związku Zapaśniczego i trenera Kadry Polski Juniorek czy powoła Zosię na Mistrzostwa Świata lub Europy. Niestety Ewa Pankiewicz swoje dwa pojedynki przegrała. W drugiej walce zawiesiła poprzeczkę bardzo wysoko. Powrót Ewy i jej start na turnieju to także wynik jej zaangażowania. Wywalczyła w swojej grupie 7. miejsce, to i tak wielki sukces – mówi trener Polowczyk.

Zarząd ULKS Tęcza Środa dziękuje za możliwość realizowania zajęć, sponsoring i wszelkie wyrazy wsparcia ze strony władz miejskich i powiatowych a także sponsorom, w szczególności firmie KNIOCH, KASBUD, GOODBERY.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%