Po wczorajszym meczu drużyna Pompa Team Jarosławiec spadła na trzecie miejsce w tabeli. Drużyna Owieczek nie była tak potulna, jak się spodziewano. Pierwsza połowa była bardzo dynamiczna, ale zakończyła się wynikiem bezbramkowym. W drugiej połowie emocje sięgnęły zenitu.
- Dziś mierzyliśmy się z drużyną WKS Owieczki i plan był prosty: ogolić i zagonić chłopaków do zagrody… . Ale na mecz, zamiast owieczek, przyjechały chłopy wielkie jak Mustangi Mongolskie – czytamy we wpisie na profilu Pompa Team.
Sobotnie spotkanie dostarczyło widzom wiele emocji, a z piłkarzy wycisnęło sporo potu. Zacięta walka w pierwszej połowie pozwoliła zakończyć ją wynikiem bezbramkowym.
- Pierwsza połowa była ciężka, jak kac po weekendzie - relacjonuje Pompa Team.
W drugiej połowie dwie bramki zdobyli piłkarze z Jarosławca, ale to tylko zdopingowało przeciwników. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 2:2.
Drużyna Isamu zajmuje po tej kolejce trzecie miejsce w tabeli z 16 punktami. Wyżej jest Kosynier Sokołowo, a na pierwszym miejscu pozostają Zjednoczeni Września. Obie drużyny wszystkie dotychczasowe mecze wygrały. Pompa Team Jarosławiec ma na swoim koncie cztery zwycięstwa i jeden remis. Emocjonująco zapowiada się mecz, który drużyna trenera Łukasza Żeglenia rozegra w najbliższą sobotę. Ich przeciwnikiem będzie właśnie Kosynier Sokołowo. Tydzień później Pompa Team Jarosławiec zmierzy się z KS Łopuchowo. To z kolei przeciwnik, który zajmuje aktualnie ostatnie miejsce w tabeli. KS Łopuchowo jest jedyną drużyną w tej grupie, która przegrała wszystkie dotychczasowe spotkania.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz