Zamknij

Pies strasznie cierpiał...

12:54, 24.03.2021 Aktualizacja: 13:04, 24.03.2021
Skomentuj

W niedzielę średzki oddział Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami otrzymał zgłoszenie dotyczące psa, który od dłuższego czasu zamknięty jest w garażu i wyje. Wolontariuszki udały się na miejsce o odkryły smutną prawdę.

W niedzielne popołudnie do średzkiego oddziału TOZ wpłynęło zgłoszenie o psie wyjącym w garażu. Taka sytuacja miała trwać już kilka godzin. Na miejscu okazało się, że kobieta będąca właścicielką psa, niechcący potrąciła go podczas cofania. Wyjeżdżając z garażu nie zauważyła go.

W całej sytuacji nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie późniejsze zachowanie tek kobiety. Otóż, jak dowiedziały się wolontariuszki, do zdarzenia doszło dzień wcześniej.

Kobieta zamiast pomóc psu, zostawiła go na pastwę losu. Pies spędził noc na dworze, podczas gdy panowały ujemne temperatury. Dopiero nad ranem… został wrzucony do garażu. W dodatku właścicielka nie zapewniła mu wody ani jedzenia. O zdarzeniu średzki oddział TOZ poinformował w poniedziałek na swoim facebookowym fanpage’u. - Od wczoraj walczymy o niego mając nadzieję, że tę walkę wygramy... - czytamy we wpisie.

Każdy może wesprzeć działania średzkiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Wystarczy wpłacić choćby skromną sumę na konto: 02 1240 6902 1111 0010 9124 4850 TOZ o/Środa Wlkp. Ul. Zakładowa 6; 63-000 Środa Wlkp., w tytule przelewu należy wpisać: interwencje.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%