Mieszkańcy Murzynowa Leśnego o poranku 17 listopada usłyszeli huk. Zdezorientowani świadkowie widzieli wyłącznie policyjny radiowóz. Nie wiedzieli, że w tej małej i spokojnej miejscowości rozegrała się akcja, jak z filmu sensacyjnego. Jednak w całej akcji nie brali udziału średzcy funkcjonariusze. Prowadzony tu przestępczy proceder zainteresował śledczych z Częstochowy.
- 17 listopada 2020 roku policjanci z Częstochowy wspólnie z policjantami z Samodzielnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji w Poznaniu zatrzymali 4 mieszańców Warszawy i okolic w wieku 30 – 48 lat, którzy działając w organizowanej grupie przestępczej trudnili się przestępstwami karno-skarbowymi, narażając Skarb Państwa na straty – informuje tamtejsza komenda Policji.
Jak się okazało, na terenie posesji znajdującej się w Murzynowie Leśnym istniała nielegalna fabryka papierosów. Policjanci zabezpieczyli kompletną linię produkcyjną, ponad tonę tytoniu i prawie 14 tys papierosów bez polskich znaków akcyzy. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze znaleźli także broń palną i blisko 2 kg amfetaminy. Ustalono, że maszyna służąca do produkcji papierosów mogła wytwarzać minimum 2 tys sztuk papierosów w ciągu godziny. Wstępnie wyliczono, że wskutek przestępczej działalności zatrzymanych Skarb Państwa mógł stracić ponad 1,3 mln zł z tytułu niezapłaconych należnych podatków.
Prosto z Murzynowa zatrzymani tutaj mężczyźni trafili do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, gdzie usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzania do obrotu wyrobów akcyzowych i posiadania narkotyków. Decyzją Sądu Rejonowego w Poznaniu cała czwórka trafiła na 3 miesiące do aresztu. Grozi im 10 lat pozbawienia wolności.