59 samochodów ratowniczo-gaśniczych zostanie zakupionych, przy współudziale NFOŚiGW, dla jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych w całym województwie. W naszym powiecie dotacje przyznano strażom z Pięczkowa i z Kępy Wielkiej. Aby jednak zakup był możliwy, należało posiadać środki własne. Fundusz dokłada do kwoty 760 tys. zł. Im mniejszy wkład własny, tym większe dofinansowanie. Gmina Zaniemyśl zarezerwowała w swoim budżecie na ten cel 420 tys. zł. To aż o 120 tys. zł więcej, niż zadeklarowała gmina Krzykosy. - Zaszaleliśmy – przyznał wójt Krzysztof Urbas podczas ostatniej sesji rady gminy.
To jednak nie koniec wydatków. OSP Kępa Wielka potrzebuje średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego z napędem na 4 koła, radiostacją samochodową oraz zbiornikiem na wodę o pojemności min. 2500l. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Środzie potwierdziła zasadność zakupu takiego wozu, dopisując jeszcze, że powinien on być zaopatrzony w motopompę, maszt oświetleniowy, wyciągarkę, system zraszania podwozia oraz sygnalizację samochodu uprzywilejowanego. Takiego auta nie da się kupić za 760 tys. zł. Konieczne będzie więc zdobycie dodatkowych środków. To z pewnością wydłuży czas do momentu ogłoszenia przetargu. Ten ma się odbyć w lipcu. Wójt powołał już Komisję Przetargową. Ważne, żeby samochód znalazł się w Kępie jeszcze w tym roku. W przeciwnym razie dofinansowanie przepadnie.
Tymczasem wyłonił się następny problem. Nowy wóz nie zmieści się w obecnym garażu. Jego parametry wymuszają przebudowę strażnicy. Garaż ma zostać pogłębiony. Takie rozwiązanie pozwoli zaoszczędzić na kosztownej przebudowie dachu, a jednocześnie i tak posadzka wymagała wzmocnienia, gdyż cięższy wóz mógłby ją uszkodzić.
Nowy wóz ma zastąpić wysłużonego Mercedesa, którym w tej chwili na akcje wyjeżdżają druhowie z OSP Kępa Wielka.