Na koniec maja w średzkim pośredniaku zarejestrowanych łącznie było 1751 osób, w tym 1068 to kobiety. To wzrost o 70 osób z porównaniu z końcem kwietnia 2020 r. (wtedy zarejestrowanych było 1681 osób). Jak już wcześniej informowaliśmy, na końcu marca bezrobotnych było łącznie 1601 osób. Tym samym można również powiedzieć, że odwróciła się tendencja z pierwszych miesięcy tego roku. Na koniec lutego w powiecie było 1606 bezrobotnych, natomiast w styczniu było ich 1614. Bezrobocie stopniowo spadało. Aż do wybuchu trwającej pandemii koronawirusa.
Dodajmy, że obecnie w PUP znajduje się na 75 ofert pracy na 195 różnych stanowisk. - Początek pandemii znacznie wyhamował ilość ofert pracy składanych do Powiatowego Urzędu Pracy. Było to związane z koniecznością zamknięcia się wielu firm oraz redukcją lub zmniejszeniem etatów. Rozluźnienie sytuacji spowodowało, że ilość ofert znacznie się zwiększyła. Nie jest to jednak tylko spowodowane otwarciem firm, ale w dużej mierze zmniejszeniem ilości pracowników ze wschodu, którzy dotychczas zajmowali liczne stanowiska na lokalnym rynku pracy. Trudno zatem stwierdzić, że bezrobocie ma charakter galopujący, jest on co najwyżej lekko zwyżkowy co oczywiście dobrze wróży utrzymaniu miejsc pracy – informuje Aneta-Kłopot-Wartecka, dyrektor PUP w Środzie.
Obecnie na lokalnym rynku pracy najbardziej poszukiwani są klejarze, nabijacze, pakowacze ręczni, stolarze meblowi, stolarze i inspektorzy palet, szwaczki maszynowe i tapicerzy meblowe. W Powiatowym Urzędzie Pracy znajduje się po 15 ofert w każdym z tych zawodów do zakładu w Łęknie (gm. Zaniemyśl). Poszukiwani są też pracownicy produkcji w Kijewie (10 osób).