Wyszedłem z psem na spacer. Chciałem po nim posprzątać, a w kosz na odchody wepchnięte były śmieci. Serio ludzie tego nie rozróżniają? Jak ma być później porządek, skoro ci "ślepi" zaraz się wybronią, że koszy był pełny, a nie będą z g*wnem iść przez miasto w siatce. Argument żeby po psie nie sprzątać sami im ludzie dają. Nie pozdrawiam
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu glospowiatusredzkiego.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz